Oficjalny Oddział Sportowy BJF

Princess Maron

żeby nie robić szkolnego offtopu w temacie o wakacjach, zakładam taki oto sobie szkolny temacik xD

no to trochę o mojej nowej szkole i klasie.
no więc ludzie w mojej klasie są naprawde fajni. jestem klasa 1b, z rozszerzoną historią, wosem/wokiem [zależy który rok nauki], językiem polskim i językiem obcym. do tego dochodzi język dodatkowy do wyboru niemiecki lub rosyjski [ja wybrałam rosyjski rzecz jasna xD] no i łacina Razz

z takich dodatkowych przedmiotów to mam jeszcze filozofię xD w drugiej lub trzeciej jeszcze zapewne dojdzie mi prawo. co do języka obcego, to chyba nie ma do wyboru czy angielski czy niemiecki - mamy bodaj tylko rozszerzony angielski. podzieleni będziemy prawdopodobnie na trzy grupy: zaawansowaną, średniozaawansowaną i początkującą... ja chcę oczywiście do zaawansowanej Razz

chociaz miałam tróję na koniec 3 klasy ale nie z mojej winy Confused

[zresztą wyszło tak że nauczycielka która byłaby ostatnią osobą któraby mi naciągnęła, postawiła mi wyższą ocenę, a dwie nauczycielki które - przynajmniej teoretycznie - były w stanie postawić mi lepsze oceny, pomijając fakt że robiłam dodatkowe prace by je mieć] ale będziemy zapewnie pisać test i wszystko wtedy wyjdzie kto gdzie pójdzie. no ale trzymajcie kciuki, w końcu idąc do pierwszej gimnazjum pokonałam ze 100 kandydatów do klasy językowej plasując się gdzieś ok. 22 miejsca na 30 xd ale jakie to były czasy... oceny były znacznie lepsze Rolling Eyes

jeszcze wracając tak do ludzi w klasie, to jak byłam w klasie najliczniejszej w gimnazjum to teraz jestem w najdrobniejszej XDDD jest nas 21 w klasie z czego 2/3 to chłopaki - jest tylko 7 to dziewczyn w tym ja xD [podział w klasie 1a jest jeszcze śmieszniejszy, tam jest ich jakieś 28 z czego 8 to dziewczyny] i bardzo dobrze że jest taki podział. zauważyłam że klasy, gdzie jest więcej chłopaków jest jakaś bardziej ze sobą zżyte, bo dziewczyny się przede wszystkim nie dzielą na grupki [najwyżej są to takie "parki" że jedna z drugą siedzi zawsze w tej samej ławce]. a zżyte klasy z reguły są znacznie sympatyczniejsze.
i dzięki Bogu nie ma takich "wielkich dam" które na siłę się łaszą do chłopaków... przez to oni z takim jakby większym szacunkiem do nas podchodzą. w ogóle jest dobrze że część się już zna z jednego gimnazjum [publiczne], a część z drugiego gimnazjum [prywatne]. klasa jest dość zróżnicowana, generalnie trzy z nas to niezłe szajbuski [ja i takie dwie metalówki], dwie to ciche wody [z czego jedna jedynie w wygląda na damę, a druga taka jeszcze wygląda na drugą gimnazjum], a następne dwie to takie... no, normalne [fajnie się ubierają, ale raczej nie szalone, chociaż... ciche też nie xD].

chyba trafić lepiej nie mogłam Very Happy

swoją drogą mam pojebaną nauczycielkę od chemii i prawdopodobnie także pojebaną nauczycielkę od fizyki. ta pierwsza już nam zafundowała dzisiaj, na pierwszej lekcji chemii w ogóle, piękne odpytywanko z CAŁEGO gimnazjum, a jutro się już szykuje kartkówka z pierwiastków, kwasów, wodorotlenków i różnych reakcji Confused

no kurwa, kto mądry robi takie coś w drugi dzień chodzenia do szkoły, nowej szkoły przede wszystkim, klasie HUMANISTYCZNEJ [takie coś to ona sobie może robić klasie biologicznej, oni są bardziej kumaci w tych klockach!] i to o 8.00 rano... co gorsza nie było słychać w tej zapowiedzi jakiejkolwiek formy żartu Neutral

powiedzieliśmy naszej nowej wychowawczyni że to trochę nie wporządku...

a tak swoją drogą to jeszcze nie wiem jakie mam kupić książki, właściwie w ogóle ich nie mam xd

krawiec

Maron wiesz ty się przyzwyczajaj do takic zachowań na tej chemii. Mój chemik nam mówił tak skoro jesteście w humanistycznej klasie to musicie poznawać śwait z różnej strony i mieć jak największy zasób słów i mielismy rozszerzoną chemię Wink

Jakoś się przeżyło a teraz się nawet tęskni Rolling Eyes

Masz ciekawą klasę ja jesteś w humanie, a masz więcej chłopaków niż dziewczyn u mnie jest tylko 5 Sad

No teraz ja sobie troszkę ponarzekam. Po pierwsze cholera jasna kto wymyślił, żeby naszemu humanowi dać 7 polskich Evil or Very Mad

przecież mi nawet nie starczy gazet do czytania żeby się na nich nie nudzić. Po drugie mam 5 historii, to jeszcze się da przeżyć tylko będę musiała nosić poduszkę, jutro zaczynam od dwóch o 7.30 Mr. Green

Dali nam jeszcze 3 WOS'y z jakimś przymulcem, bo mojego nauczyciela zwolnili.... No i nie zapominajmy, że dali nam więcej francuskiego, ale to akurat dobrze bo go zdaje to się naucze Wink

Zmienili nam babkę też z angielskiego, ale może da sobie siana z uczeniem, bo i tak nie zdaje nikt, no prawie nikt, matury z angielskiego. Nie zapominajmy jeszcze o cudnej przedsiębiorczości Sad

dwie godziny. Ale żeby nie było mi smutno to dali nam trzy matmy jakiś ścisły przedmiot Wink

Powiększyliśmy się o Marcina syn koleżanki z klasy, jesteśmy dumnymi ciociami i wujkami Smile

Princess Maron

no właśnie nam też strzeliła babka [jakąś niemką ona chyba jest o_O]

heh, ja pamiętam że pani Gałaś, która była wychowawczyną mojej siostry w liceum w Braniewie zawsze mówiła że chce być w końcu taką ciotką Razz

w końcu się doczekała, kumpela mojej siostry urodziła XD ciekawa jestem która pierwsza z moich dziewczyn urodzi [nie ja!] - jeśli w ogóle, jest nas dosyć mało XD

mit.

ja się rozpiszę potem, po południu, albo wieczorkiem, bo teraz musze biec do szkoły XD
za 4 minutki jestem umówiona, żegnajcie :*

Ela

Mit to "żegnajcie" zabrzmiało jakbyś już nigdy miała nie wrócić xD

Matko, ja jakbym miała 7 godzin polskiego albo 5 godzin historii to bym oszalała. Ja przy 2 godzinach historii, 5 godzinach polskiego i 4 godzinach (horror) matmy nie miałam już pod koniec tygodnia co robić więc łapałam z kumpelą mega głupawki, efekty może kiedyś wam zaprezentuję Razz

Ale teraz tęskno mi do tamtych czasów...

Valka

Maron - filozofia, prawo i łacina????? Shocked

Rozwiń temat, bo mnie te przedmioty zaintrygowały xD. OK, filozofię (Wschodu) znam, ale studiów (koszmar!), a reszta to jakiś kosmos xD. Nie wiedzialam, że w liceum uczą jeszcze łaciny xDDD.

Asik

Pewnie, że tęskno Elu, mi też tęskno do mojego liceum. Mimo że grupę na studiach mam rewelacyjną Smile

A Wam kochane licealistki i tegoroczne maturzystki życzę powodzenia w tym roku szkolnym. Maron, chemią się nie przejmuj daz radę :hug A Tobie Krawiec wytrwałości na tych wszystkich polskich i historiach Smile

JEdnym słowem, bądźcie twarde i odliczajcie dni do czerwca Smile

Mon

w liceum było fajnie...ale na studiach tez źle mie nie jest x]
na pewno tęskno mi do pewnych elemetów zycia licealnego, różnych śmiechowych momentów, tym bardziej że miałam naprawdę baaaaaaaaardzo udaną klasę. no ale na iber tez nie jest mi źle, z tymi z którymi chcę utrzymywać kontakt nadal utrzymuję itd. a tak wogóle...to dacie radę x]

Princess Maron

Princess Maron 13:54:38
tak kurwa zajebiscie jest ;(
Princess Maron 13:54:45
wszystko moja wina ;(
Princess Maron 13:54:56
przejebałam sobie u chemiczki bo sie spoznilam na lekcje
Valka vel. Bambi 13:55:01
<przytul>
Princess Maron 13:55:11
zapytala mnie i dostalam pale ;(
Valka vel. Bambi 13:55:23
no już nie płacz i powiedz po kolei jak było? :)
Valka vel. Bambi 13:55:41
<głaszcze>
Valka vel. Bambi 13:56:13
nie martw się, niektórzy nauczyciele maja taki wredny zwyczaj, ze chcą udowodnić nowym uczniom, że nic nie potrafią, chociaż to nie prawda
Valka vel. Bambi 13:56:25
po prostu muszą się odchamić, bo ich życie będzie niepełne oO'
Valka vel. Bambi 13:57:11
postaraj się teraz jakoś udobruchać tą chemiczkę (wiem, że to nie będzie łatwie, bo domyślam się, że to zgryźliwy babsztyl)
Valka vel. Bambi 13:57:31
dwie dobre oceny i da Ci spokój, na pewno :)
Valka vel. Bambi 13:59:02
<przytul>
Princess Maron 14:00:42
niedosyc ze sie spoznilam na lekcje i dostalam wielki opierdol od chemiczki
Princess Maron 14:01:09
to teraz mam zabierany od 22 internet ;(
Princess Maron 14:01:32
a przez kogo sie poznilam?!
Princess Maron 14:01:38
*spoznilam
Princess Maron 14:01:44
przez kurwa moja babke :/
Valka vel. Bambi 14:01:46
nom?
Princess Maron 14:01:59
bo mi poniosła ciuchy gdzie sniewiadomo gdzie
Princess Maron 14:02:27
a mialam je ubrac do szkoly
Princess Maron 14:03:21
juz spozniona [gdy ide na 8.00 musze wyjsc najpozniej wpół do]
Princess Maron 14:03:44
zaczelam latac zdenerwowana po domu bo wiesz w koncu niedosyc ze ona jest taka ostra to jeszcze kartkowka
Princess Maron 14:04:51
to ona i siostra mądre sie poskarzyly matce ze darlam ryja na caly dom i walilam drzwiami o szóstej
Princess Maron 14:05:10
no bo chyba bylam zdenerwowana, nie?
Valka vel. Bambi 14:05:34
<głaszcze>
Princess Maron 14:05:46
a wcale nie bylo to o szostej :/
Princess Maron 14:05:53
juz 40 po siodmej dochodzilo :/
Princess Maron 14:06:27
ja tu kurwa wyszlam szybkim chodem i mnie taki skurcz zlapal w polowie drogi ze juz nie moglam isc w ogole ;(
Valka vel. Bambi 14:06:38
<głaszcze>
Princess Maron 14:06:53
i jeszcze mnie boli, zadzwonilam po tate bo bym nie doszla do domu w ogole ;(
Princess Maron 14:07:25
[co lepsze jeszcze mi przecieklo w szkole i z tego powodu tez zadzwonilam do taty mowiac mu tylko ze mi przecieklo ale to juz inna sprawa...]
Princess Maron 14:07:48
[zreszta nie mowilam mu o skurczach ani o spoznieniu bo by sie zaraz wydarł ;(]
Princess Maron 14:08:00
i teraz jest po prostu super ;(
Princess Maron 14:08:18
sory ze tak zagmatwanie mowie, ale sie zdenerwowalam ;(
Valka vel. Bambi 14:08:30
rozumiem <przytul>
Princess Maron 14:08:38
gadaja na mnie glupoty, obwiniaja o niewiadomo co i ja na tym musze cierpiec ;(
Princess Maron 14:08:46
teraz mnie matka wyzywa od narkomanek ;(
Princess Maron 14:08:52
pytam sie gdzie jest moja flaga
Valka vel. Bambi 14:08:52
oO'
Princess Maron 14:09:14
narkomanek, bo dostaje histerii z powodu zabieranego internetu ;(
Princess Maron 14:09:18
no ale bez przesady ;(
Princess Maron 14:10:07
pytam sie gdzie jest moja flaga ona powiedziala że ze wzgledu na to ze sie tak zachowuje to mi jej nie odda ;(
Valka vel. Bambi 14:10:21
jaka flaga?
Princess Maron 14:10:27
no polski
Princess Maron 14:10:36
ktora zawsze mam ze soba na meczach ;(
Valka vel. Bambi 14:10:50
bez sensu oO'
Princess Maron 14:10:58
powiedziala jeszcze ze jestem nienormalna i w ogole wielka fanka od siedmiu bolesci ;(
Valka vel. Bambi 14:10:59
co to za kara - zabierać flagę xP
Princess Maron 14:11:13
no ale wiesz ta flaga ma dla mnie duze znaczenie i ona o tym wie ;(
Valka vel. Bambi 14:11:15
tak powiedziała? O_O
Princess Maron 14:11:21
no ;(
Valka vel. Bambi 14:12:01
mogę Ci coś poradzić? zrobisz jak chcesz, ale pozwól mi coś powiedzieć...
Princess Maron 14:12:10
mow ;(
Princess Maron 14:12:40
aha i powiedziala jeszcze ze jestem nienormalna z jeszcze jednego powodu
Princess Maron 14:12:55
ze sie klade o 3.00 a potem gnam na wariata
Princess Maron 14:13:18
a wlasnie bym sie nie spoznila, gdyby nie szukanie ciuchow do szkoly ;(
Princess Maron 14:13:50
tzn nie byly one przyszykowane ale ja wiedzialam jeszcze przed zasnieciem co na siebie wloze
Valka vel. Bambi 14:14:03
co do chemiczki: teraz materiału do nauki jest mało (no, przynajmniej mniej niz np. pod koniec roku czy semestru), postaraj się być na bierząco i tak się uczyć, a przy następnej kartkówce udowodnij babsztylowi, że nie jesteś głupia i postaraj się o dobrą ocenę. SPRAWDZONA METODA: 2 dobre oceny zdobyte we wrześniu gwarantują spokój w późniejszych miesiacach
Princess Maron 14:15:21
no ja jej mowie ze dopiero od kilku dni jest szkola i musze sie przyzwyczaic zreszta siostra tez mowila ze przez kilka dni jeszcze tak bedzie a potem sie bede wczesniej kladla...
Valka vel. Bambi 14:15:52
co do reszty: powiedz spokojnie (bez nerwów ;) ), żeby nikt nie utrudniał Ci szykowania się do szkoły. A matce... nie pokazuj, że Ci na czymś bardzo zależy. To trochę brutalne, ale czasem okazywanie uczuć może się obrócić przeciwko nam, gdy ktoś próbuje to wykorzystać.
Princess Maron 14:15:53
normalnie super, tylko ze niestety o 22 komputer tez mi moze byc potrzebny ;(
Valka vel. Bambi 14:16:00
:(
Princess Maron 14:16:22
zreszta ja pisalam na sitotkach ze miala juz pomysl z zabieraniem internetu ;(
Princess Maron 14:16:30
o jakiejs tam porze
Princess Maron 14:16:47
tyle ze wiesz ja sie nagle z dnia na dzien nie bede kladla trzy godziny wczesniej ;(
Valka vel. Bambi 14:16:58
a jeśli komp Ci będzie potrzebny, to po prostu powiedz, że jest, bo np. musisz zrobić jakies zadanie domowe, czy coś i jesli matka Ci go nie da, to będzie jej wina, że dostaniesz pałę xP
Princess Maron 14:17:17
tyle ze ona zaraz strzeli ze moglam to robic w dzien a nie po nocy ;(
Valka vel. Bambi 14:19:02
to zrób w dzień xD tzn. zrób ładnie zadanie domowe, przygotuj się na drugi dzień wcześnie, a jak matka przyleci z krzykiem "wynocha od kompa" to zrobisz ładne oczeta, że przeciesz wszystko już zrobione, cacy i chyba masz prawo na chwilkę relaksu. Relaks tez jest bardzo potrzebny ;)

ja nawet nie ryczę z samego powodu że mi takie szlabany dają, ale po prostu niedosyć że mnie tak naparzają nogi że ledwo siedzę... chemiczka mi przy klasie dojebała [ale ta przynajmniej podziękowała mi że nie zrobiła dzięki temu kartkówki], babka i siostra gadaja jakies nieprawidlowe informacje, a matka takie rzeczy mi mowi...

Ela

Maron
Zgadzam się z tym co ci napisała Val.

Ja miałam straszną chemicę z liceum, tzn. pytała też od razu na drugiej lekcji i jak się na kogoś uwzięła to było nieciekawie. Masz o tyle dobrze że wasza robi kartkówki, nasza tylko pytała albo robiła prace klasowe, więc nie było możliwości poprawienia sobie ocen jak ona tego nie chciała. A jak ktoś dostał 4 to było święto lasu. Także pokaż jej że potrafisz się tego nauczyć to da ci spokój.
Co do rodziców, miałam podobne jazdy z flagami, szalikami i oglądaniem meczów, włącznie z tekstem że jestem nienormalna, uzależniona, na ostatnim finale LM awansowałam nawet na psychopatkę. Bo naprawdę chciałam się dzielić z innymi moimi emocjami. ale jak ktoś tego nie rozumie...po prostu olałam, teraz się zamykam w pokoju i przeżywam wszystko sama. Bo tak jest jednak lepiej Razz

Co do porannych awantur w domu to ja nic nie radzę, bo u mnie jest tak: dwie łazienki, 4-5 osób i kłótnia kto kiedy wchodzi xD

Mon

też popieram propozucję Val.
omja babka od chemii z LO to dobiero była numerantka xD na lekcjach obgadywała z nami "kolezankę" niejaką Małgorzatę B, która to notorycznie namiętnie całowała sie na jej lekcjach ze swoim chłopakiem. ewentualnie przeglądała katalogi Avon i Oriflame, które przynosiły dziewczyny lub mówila co to ostatnio widziała w Galerii centrum xD ale lekcji nie prowadziła żadnej, a potem jak przychodziło do sprawdzianu, to oczywiscie wymagała wszystkiego co tylko pan Pazdro mógł w swojej książce napisać.
ale to jest nic. lepsze jest to jak sobie dostawiała oceny nic ci o tym nie mówiąc. mówiła tak "Monika, a może przeprowadzisz tę reakcję i rozwiązesz ten przykład?"
oczywiście odpowiedź brzmiała tak: ale wie pani...ja tego jeszcze dostatecznie dobrze nie rozumiem...moze ktoś inny by rozwiązał ten przykład, ktoś kto umie?
ona: no ale jak podejdziesz to się nauczysz.
ja: nie nie, ja lepiej skę uczę kiedy widzę jak ktoś robi i tłumaczy. nauczę sie na następną lekcję i odpowiem, moze tak być?
ona: no dobrze, niech tak będzie, Magda ty zrobisz, a Monika w piątek

no i nadchodził piątek a ona już sie rozmyśliła w międzyczasie z pytania mnie, więc ja byłam zadowolona xD do czasu...to był pierwszy semestr, na koniec którego miałam 2 x]
w II sem szło mi całkiem nieźle, a z najwazniejszego sprawdzianu miałam 4+ czy coś takiego....po czym ona mówi że wystawi mi 2 na koniec xD ja sie jej pytam, o co chodzi, czy nie mogę poprawiać etc, ostatniego dnia szkoły zaglądam do dziennika a ja am mam jakieś pały i dwóje z kosmosu xD miałam więcej ocen niż było sprawdzianów, a wszystko brao sie z tego, ze nas nie pytała, a jak jej brakowało ocen to sobie wstawiała to na co iała ochotę. jak cie lubiła to 5, jak nie lub nie wiedziała o kogo chodzi to 1/2 i tym sposobem mam 2 ze chemii na świadectwie maturalnym x]

Czaja

Jeśli chodzi o moją klasę, to nie narzekam Wink

Poszłam do klasy z poszerzonym j.polskim i historią. Jest nas 31, więc w sumie sporo, w tym 7 chłopaków xD Ale to normalne w kl. humanistycznych Razz

Ale za to jakich! xD Jeden pasjonuje się motocross'ami (a ja to lubić! ) a jeszcze jeden jest....UWAGA, UWAGA! MŁODYM PIŁKARZEM LECHA POZNAŃ!!! Hurra

Wyjaśniać, chyba nie muszę Razz

Katia

Nie mogę się tu nie wtrącić...bo dochodzę do wniosku, że większość chemików to jakieś nienormalne, niewyrozumiałe, wstrętne, bezduszne istoty..jakichś świństw sie nawdychali na studiach czy co Evil or Very Mad

..Ja w zeszłym roku miałam babkę, która na KAŻDEJ lekcji robiła nam kartkówkę i realizowała program rozszerzony (a jestem w humanie!!!). W tym roku mamy innego nauczyciela, ale po pierwszej lekcji już wszyscy mają go dość..zapowiada się jeszcze gorzej niż z tamtą chemicą :// no i wiem coś o 7 polskich, ale polonistka nam się nudzić nie pozwala...Niestety jakoś to trzeba wytrzymać.
Maron dasz radę, pamiętaj, że oceny z odpowiedzi nie liczą się tak bardzo, musisz przyłożyć się do sprawdzianów i udowodnić tej babie, że stać Cię na więcej. To dopiero pierwsze dni w szkole, na pewno wszystko się ułoży! Trzymam kciuki Wink

I zazdroszczę chłopaków w klasie, u nas jest 33 dziewczyn i tylko 4 rodzynków... Smile

mit.

Maron, uczeń bez jedynki, to jak żołnierz bez karabinu :*
to jeden karabin masz, teraz jednak postaraj się o lepsze stopnie, zgłaszaj się na lekcjach, a na pewno będzie dobrze Smile

walić chemiczkę XD

***

jeśli chodzi o moją szkołę i klasę.
Klasę mam bardzo udaną chyba Smile

dziewczyn jest 13, chłopaków 18 Smile

jak już wiecie jeden z chłopaków z mojej klasy trenuje siatkę, wiele z dziewczyn pasjonuje się też siatkówką, i lubią grać, już im dzisiaj mówiłam, że mają mnie nauczyć XD
bardzo mili wszyscy, choć prawdziwych charakterków pewnie jeszcze nie pokazują

zrezygnowałam z chodzenia na religię, uzanałam że to nie ma sensu w moim przypadku. poza tym wiele osób nie chodzi, więc nie czuję się jakaś wyalienowana.
jedna dziewczyna jest jehową, bardzo fajna zresztą Smile

opowiadała mi jak to jest u nich, jeny tyle tych 'zebrań' mają w tygodniu, że podziwiam że jest taka wytrwała Smile

dwie dziewczyny są trochę takie 'na boku', chyba są bardzo nieśmiałe, no ale ja ich na siłę otwierac nie zamierzam Razz

jestem strasznie zaskoczona poziomem w mojej klasie. myślałam, że będzie bardziej lajtowo, a oni na lekcjach to takie inteligenty, że ja nie mogę =='
cholernie aktywni wszyscy, tylko ja z milkensem cicho siedzimy, no i siatkarz nasz też taki cichy. inni się wyrywają sami do odpowiedzi, odpytywania itd ==
będę chyba w pełni szczęścia jak zdam z matmy, bo dzisiaj to mnie zatkało. pierwsza lekcja normalna taka, a my już nic nie kumamy z milkensem.
aż podziwiam swoją zawziętość, i umiejętność mobilizacji która wychodzi pod wpływem prawdziwego wkurzenia się XD
przyszłam ze szkoły, otworzyłam zbiór zadań z matematyki i postanowiłam że do jutra wszystko będę kumać! no i chyba skumałam, jestem z siebie dumna hahahaha XD

nauczyciele bardzo fajni, no niektorzy dziwni, ale mają coś w sobie XD
np. mam faceta od historii którego mieli wyrzucić, bo ma dziecko z uczennicą, ale się z nią ożenił XDDDDDDDDDD
i został ^.^
babka od biologii i informatyki nawiedzone, ale co zrobić

a to, że musimy nosić w szkole normlane kapcie, jest wprost rozwalające, ale bardzo fajne :d
ja np. zdjemuje je na lekcjach i siedzę na krześle po turecku XD
i tak mięękko w tych kapcioszkoach XDDDD

a dzisiaj szafkę z milo dostałyśmy i jutro planujemy ją upiększyć. ja siatkarzami, a milo jakimś tam zespołem XD
wesoło jest narazie, ale jak nie będzie mi szło w nauce to wtedy pogadamy XD jestem wtedy mega wkurzona i zła na siebie, że jestem taka głupia XD

plan mam trochę zrąbany, jutro np. idę na 11, a kończę o 17. no, ale wyśpię się, pójde rano po PS, bo jest jutro o ME w PS, poczytam, wejdę na sitotki i wyrusze do skzoły XD
dzisiaj o mało się nie spóźniłyśmy, musiałyśmy biec przez całe Władysława IV, żeby ledwo bo ledwo, ale zdążyć Razz

to chyba na tyle, jak mi się co przypomni to dopiszę.

krawiec

Ja się już oczywiście namiętnie uczę Wink

No, ale się pochwale podjęłam ważną decyzje i wiem jaki mam temat maturalny na prezentacje z polskiego Smile

A te polskie jak już mówiłam spędze na czytaniu jakiś gazet jutro będzie PS Mr. Green

Przeżyje się jak poprzednie lata.

Maron cóż ja się mogę jedynie powtórzyć, że dziewczyny mają racje co do tego bycia aktywnym to u większości Szaleńców skutkuje Wink