Oficjalny Oddział Sportowy BJF

Asik

Mit. dzięki za słowa otuchy :* Ale już przywykłam do tego, że wyglądam na 15 lat, jeszcze kilka miesięcy temu wchodząc do knajpy pokazywałam dowód, jak pan bramkarz ujrzał moją datę urodzenie to był mocno zdziwiony Laughing

siekana

ciesz się, masz wydłużona młodość...ja także...czasem denerwujący jest fakt, że ludzie w pierwszej chwili nie traktują Cie poważnie, ale gorsze jest jak traktują Cie poważnie, a Ty wcale nie chcesz być taka;]

Valka

mit.

Valka ma chyba najbardziej przedłużoną młodość na ziemii xD ! faaaaajnie tak

Princess Maron

noo Val to już zapewne weteranka w tych sprawach XD

Agnies

Wiecie co

Możecie być ze mnie dumne Very Happy

Zaliczyłam moje pierwsze kolokwium z podstaw fizyki (nie licząc wejściówki z analizy Razz

)

na 4+

Cholera jak się cieszę Mr. Green

tym bardziej, że nie wszystkim udało się osiągnąć magiczną granicę 60 % Crying or Very sad

IrishGirl

no to gratulacje dla Agnies Very Happy

oczywiscie,ze jestesmy z ciebie dumne :mrgrren:

krawiec

Tobie gratulujemy i same sobie życzymy kiedyś takich wyników na studiach jak sie dostaniemy no nie Irish Wink

siekana

tak gratulujemy...a ja sobie życzę takich ocen...bo narazie lecę na trójeczkach...no i życzmy sobie jak najmniej kolosów.

Agnies

o tak jak najmniej Very Happy

Nie miałabym nic przeciwko Very Happy

ja mam jeszcze 3 mniej więc w odstępach tygodniowych Smile

IrishGirl

mit.

a ja jestem geniuszem fizycznym.
wyjątkowo nie leży mi ten przedmiot.
dzisiaj dostałam 1 z niezapowiedzianej kartkówki, wcześniej 2.
tyle, że najgorsze jest to że w sumie tą kartkówkę można było przewidzieć dlatego kułam jak głupia na nią. tymbardziej, że miałam już dwójkę i chciałam nast. kartkówką to nadrobić... ;(
aż mi szczęka opadła jak czyta oceny i moją 1... myślałam, że trochę lepiej napisalam...
i nikt nie potrafi we mnie wpoić tej fizyki. nie wchodzi i już, mam jakieś opory ;/
jedynym pocieszeniem jest to, że nie tylko ja jestem taka beznadziejna, bo było chyba z 15 jedynek. w sumie to świadczy o nauczycielce też.

a z matmy na przykład w ogóle się nie uczę, nie odrabiam systematycznie zad. domowych i mam całkiem niezłe oceny. z niezapowiedzianej kartkówki dostałam dzisiaj 3, co było niezłą oceną na tle klasy Razz

obawiam się tylko tego, że z taką moją fizyką ciężko będzie mi zdać.

Princess Maron

a ja kiedyś normalnie na matmie naprawdę wykituję. dzisiaj wychodząc z sali, przez ten stres przed staniem przy tablicy i te histeryczne wyczekiwanie dzwonka to omal nie zemdlałam i ledwo wyszłam o własnych siłach szczerze mówiąc Shocked

z tych nerwów to normalnie niedotlenienia dostaję - a takie napady to tylko przy naprawde ogromnym wysiłku mnie łapią :/ silny ból i zawroty głowy, sine usta, twarz jak śnieg, brak regularnego oddechu i szalenie szybkie bicie serca... aż mnie do pielęgniarki dziewczyny chciały zabrać Rolling Eyes

siekana

na lekcjach języka polskiego z Panią Ogi w moim i Mona liceum zaliczyłabys zgon.

nad drzwiami do klasy od polaka:
"..Twory starsze ode mnie nie istnieją,
Ty co wchodzisz żegnaj się z nadzieją.."

Mon

a to nie było "wy, którzy tu wchodzicie porzućcie wszelkie nadzieje" czy jakos tak? nie pamiętam dokładnie tego cytatu, ale wydaje mi się, że to było coś z Boskiej Komedii, z części Piekło.
Maron faktycznie by zaliczyła zgon u Ogi. jeżeli jest tak jak piszesz, to albo by musiałabyś szybko zmieniać szkołę, albo przystosować się do tamtejszych realiów.