Forum Oficjalny Oddział Sportowy BJF Strona Główna Oficjalny Oddział Sportowy BJF
...po prostu permanentny padak ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Grand Prix 2007
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalny Oddział Sportowy BJF Strona Główna -> Imprezy międzynarodowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z boiska siatkarskiego :)

PostWysłany: Czw 16:38, 23 Sie 2007    Temat postu:

mit. napisał:
dzięki Irish miałam informacje o tym meczu, bo byłam odcięta od świata przez pól dnia xD
dzieki :*

Nie ma za co mit Very Happy

W drugim meczu Grand Prix polskie siatkarki przegrały 2:3 z Chinami - gospodarzem imprezy.
Pierwszy set 25:21 dla Polski, mimo fatalnego początku. Rywalki prowadziły już pięcioma punktami (14:9), ale w tym momencie czas wziął trener Marco Bonitta i od tej chwili Polki zagrały odmienione. Odrobiły trzy punkty z rzędu. Potem po świetnym bloku Dziękiewicz i Sadurek wyszły na prowadzenie 17:16. Potem znów prowadzenie objęły rywalki, ale końcówka należała do Polek, który zdobyły cztery punkty z rzędu. Seta skutecznym atakiem zakończyła Milena Rosner.

W drugim secie Polki wyraźnie przegrały 15:25. O wyniku zadecydował środek seta, gdy od stanu 9:9 Chinki zdobyły siedem punktów z rzędu. W końcówce, gdy już wiadomo było, że przewagi nie da się odrobić Polki spasowały i rywalki jeszcze powiększyły różnicę.

W trzecim secie znów jeden przespany okres zdecydował o porażce Polek. Do drugiej przerwy technicznej prowadziły z drużyną gospodarzy wyrównaną grę. Potem jednak dwa asy serwisowe Yeuhwang Zhang, a w sumie cztery punkty z rzędu rywalek odebrały Polkom nadzieję na zwycięstwo. Znów w końcówce Polki straciły koncentrację wobec wysokiej przewagi rywalek, które ostatecznie wygrały 25:16.

Czwarty set znów dla Polek! 25:22 po dramatycznej walce. Polki zbudowały przewagę tuż przed drugą przerwą techniczną (16:11). Potem w końcówce roztrwoniły część przewagi (24:22), ale skuteczna Anna Podolec w końcu przebiła się przez chiński blok i doprowadziła do tie-breaka.

W ostatniej partii wyrównana walka trwała do stanu 8:8. Potem rywalki zdobyły cztery punkty z rzędu i unikając poważnych błędów, dowiozły przewagę do końca seta.

źródło: gazeta.pl

Ja chciałam podziękować krawcowi za obszerna relację :* bo meczu niestety nie widziałam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości

PostWysłany: Czw 19:03, 23 Sie 2007    Temat postu:

Ten mecz był albo piękny w naszym wykonaniu, ale się chciało ryczeć jak się patrzyło na nasze panie. Potrafiły w jednym secie okropnie zacząć, a wspaniale zakończy i na odwrót. W trzecim secie to było tak, że prowadziłysmy, a jak nas Chinki doszły do 9 to im oddałyśmy 7 punktów przy jednym ustawieniu. Tie-break poczatek wspaniały, a w końcówce znowu nam nic nie wychodziło. Nie wiem czym była spowodowana taka rozchwiana postawa, one grały jak by były jeszcze juniorkami. Szkoda mi tego meczu i tyle, bo z równą grą byłyśmy wstanie go wygrać.

IrishGirl napisał:
Ja chciałam podziękować krawcowi za obszerna relację :*

Starałam się Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asik
Giny trzy z BMG



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 21:13, 23 Sie 2007    Temat postu:

Całkowicie zgadzam się z krawcem. Mecz był strasznie dziwny. Momentmi dziewczyny grały jak natchnione, a zaraz potem stawały w miejscu i pozwalały Chinkom zdobywać 6 czy 7 punktów z rzędu. Nie rozumiem tego, ale może to kwestia jeszcze nie ogrania Question Nie mam pojęcia, ale też mi bardzo szkoda tego meczu, bo gdyby wypośrodkowały i grały na normalnym poziomie, nie popełniając błędów i pozwalając Chinkom na zdobywanie punktów seriami, to by ten mecz wygrały, a tak to dupa w pokrzywach Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
crazy_witch
Czysta Mission - zdobyć korniszon



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Obok cmentarza

PostWysłany: Pią 9:49, 24 Sie 2007    Temat postu:

Asik napisał:
a tak to dupa w pokrzywach Sad


Shocked Muszę to sobie zapisać....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z boiska siatkarskiego :)

PostWysłany: Pią 14:02, 24 Sie 2007    Temat postu:

Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad
Polskie siatkarki w swoim trzecim meczu w finale Grand Prix w Ningbo doznały trzeciej porażki. Nasze zawodniczki przegrały tym razem 0:3 (11:25, 22:25, 24:26) z Rosjankami, mistrzyniami świata.
Polki rozpoczęły mecz w mocno przemeblowanym składzie. W wyjściowym składzie znalazły się m.in. Agnieszka Bednarek i Izabela Bełcik.


Nie grały Milena Sadurek, Maria Liktoras i Dorota Świeniewicz. Absencje tych zawodniczek, które wychodziły w poprzednich spotkaniach w podstawowych szóstkach, wynikały ze względów zdrowotnych jak i potrzeby dania im odpoczynku.
Mistrzynie świata, Rosjanki, od początku spotkania przejęły inicjatywę. Na pierwszą przerwę techniczną schodziły one, prowadząc z Polską 8:4. Kluczowe w tym fragmencie gry okazały się asy serwisowe Jekateriny Gamowej. Kiedy przewaga "Sbornej" wzrosła do 6 punktów (11:5) Marco Bonitta, trener naszej kadry poprosił o czas, ale na niewiele się to zdało. Na drugą przerwę techniczną zawodniczki Giovanni Caprary schodziły, prowadząc 16:7. Do końca tej partii obraz gry już się nie zmienił. Rosjanki triumfowały 25:11.

Drugi set dwukrotne mistrzynie Europy rozpoczęły zdecydowanie lepiej. Prowadziły już 3:1, by jednak stracić trzy kolejne punkty, ale i tak na pierwszą przerwę techniczną schodziły przy prowadzeniu 8:7. Najwyraźniej nie wpłyneła ona jednak dobrze na nasz zespół, bowiem Rosjanki szybko odskoczyły na kilka punktów i podczas drugiej przerwy technicznej prowadziły 16:12. Przewagi tej nie oddały już do końca seta, wygrywając go 25:22. W ej partii z dobrej strony w naszej ekipie zaprezentowała się młoda Klaudia Kaczorowska.

W trzecim secie toczyła się bardzo wyrównana walka, zwłaszcza między pierwszą a drugą przerwą techniczną. Na pierwszą obie ekipy schodziły przy prowadzeniu Rosjanek 8:5, ale po niej wiatr w żagle złapały zawodniczki Bonitty. Polki wyszły na prowadzenie 11:10, a potem powiększyły jeszcze przewagę do dwóch punktów - 14:12. Rywalki wywalczyły jednak trzy kolejne punkty i na druga przerwę techniczną schodziły, prowadząc 16:15. Chwila dyskusji z trenerami lepiej przysłużyła się "Sbornej". Siatkarki tej drużyny wywalczyły kolejne dwa punkty i Polki znów musiały gonić wynik. Ta sztuka naszym "Złotkom" się udała. Podopieczne Bonitty złapały Rosjanki przy stanie 21:21 i nawet wyszły na prowadzenie 22:21. Nasze zawodniczki miały nawet setbola, ale nie potrafiły tego wykorzystać, przegrywając 24:26 i cały mecz 0:3.

Polski zespół wraca do kraju we wtorek. Od 3 do 9 września Polki czeka w Ankarze udział w kwalifikacjach do Grand Prix w 2008 roku.

- Trener Marco Bonitta musiał jednak zweryfikować swoje pierwotne plany i do stolicy Turcji nie poleci najsilniejszy skład - powiedział menedżer polskiego zespołu Marek Brandt. - W perspektywie mistrzostw Europy (20-30 września) niektóre zawodniczki muszą odpocząć.

Polska - Rosja 0:3 (11:25, 22:25, 24:26)

Polska: Bełcik (4 pkt.), Podolec (11), Dziękiewicz (7), Bednarek (2), Rosner, Skowrońska-Dolata (13), Zenik (libero) oraz Klaudia Kaczorowsk (5).
Rosja: Marina Akułowa (4), Natalia Alimowa (17), Ljubow Szaszkowa (11), Jelena Godina (6), Jekaterina Gamowa (16), Julia Merkułowa (Cool, Swietłana Kriuchowa (libero) oraz Natalia Safronowa (2).
źródło: onet.pl

Jeszcze statystyki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mit.
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 14:29, 24 Sie 2007    Temat postu:

o kurcze ;/ 1 set do 11 przegrany Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z boiska siatkarskiego :)

PostWysłany: Pią 14:36, 24 Sie 2007    Temat postu:

Ten pierwszy set to była porażka totalna. Nic, dosłownie nic nam nie wychodziło, ani przyjecie, ani atak, ani blok. Po prostu NIC ==' w dwóch następnych setach nawiązałyśmy walkę z Rosjankami ale było już za późno i to nie wystarczyło żeby wygrać. Chociaż w trzecim secie miałyśmy piłkę setową. Szkoda, że jej nie wykorzystałyśmy bo może ten mecz potoczyłby się inaczej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości

PostWysłany: Pią 20:25, 24 Sie 2007    Temat postu:

Sad Szkoda szkoda, nie oglądałam meczu, może to i dobrze bo nie wiem czy bym mnie rodzice nie wywalili z domu za słownictwo podczas niego jak ta gra tak wyglądała Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z boiska siatkarskiego :)

PostWysłany: Nie 10:41, 26 Sie 2007    Temat postu:

Polska za rok bez eliminacji w World Grand Prix
Decyzją władz Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB) reprezentacja Polski kobiet ma zagwarantowany start w przyszłorocznej edycji Grand Prix! FIVB tylko Polsce pośród wszystkich europejskich zespołów przyznała takie prawo.

To kolejny wielki sukces polskiej siatkówki i dowód uznania największych autorytetów tej dyscypliny dla naszych zawodniczek, trenerów i władz Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

W praktyce oznacza to, że trener Marco Bonitta może potraktować eliminacyjny turniej w Ankarze, który rozpocznie się 3 września jako dodatkowy poligon i ostateczne przygotowanie do mistrzostw Europy. Będzie więc okazja, by niektóre zawodniczki solidnie eksploatowane w ostatnich tygodniach mogły nieco odpocząć. Jednocześnie włoski szkoleniowiec otrzymał w Turcji szansę sprawdzenia w boju nieco innych rozwiązań taktycznych i personalnych.
FIVB podjęło jeszcze jedną korzystną dla nas decyzję. W przyszłym roku, podobnie, jak w poprzednim i obecnym Polska będzie gospodarzem jednego z turniejów World Grand Prix. Jedyną kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje termin zawodów. O tym, czy najlepsze zespoły świata zagoszczą u nas w pierwszym czy drugim weekendzie cyklu zadecydują władze PZPS w porozumieniu z włoską federacją.

Polska po raz trzeci z rzędu będzie organizatorem tych elitarnych rozgrywek.
Obecnie polskie siatkarki uczestniczą po raz pierwszy w historii w turnieju finałowym WGP 2007. W chińskim Ningbo nie wiedzie im się najlepiej. Biało-czerwone przegrały wszystkie dotychczasowe mecze: z Brazylią (0:3), Chinami (2:3), Rosją (0:3) i Holandią (0:3). Nasze siatkarki czeka jeszcze konfrontacja z Włoszkami.

A oto zespoły, które zostały uhonorowane przez FIVB grą w World Grand Prix 2008:
Europa - Polska
Azja - Chiny, Japonia
Ameryka - Brazylia, Kuba, Stany Zjednoczone, Dominikana
źródło: siatka.org

Holenderki wygrały World Grand Prix 2007
Siatkarki Holandii wygrały w niedzielę ostatnie spotkanie w finale Grand Prix, który odbywał się w chińskim Ningbo i z kompletem zwycięstw zostały sensacyjnymi triumfatorkami tej prestiżowej imprezy. Warto dodać, że przed turniejem podopieczne Avitala Selingera sklasyfikowane były na 10. miejscu w światowym rankingu.
źródło: onet.pl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z boiska siatkarskiego :)

PostWysłany: Nie 13:13, 26 Sie 2007    Temat postu:

Finał GP: historyczne zwycięstwo Polek!
W swoim ostatnim meczu finałowego turnieju Grand Prix siatkarek, który odbywa się w chińskim Ningbo, Polki pokonały Włoszki 3:0 (25:21, 25:18, 25:19), odnosząc historyczne, bo pierwsze w finale GP zwycięstwo.
Początek pierwszej partii należał do zawodniczek Italii, jednak od stanu 12:9 dla naszych rywalek obraz gry się nieco zmienił. To "Biało-czerwone" zaczęły punktować i doprowadziły do remisu 13:13. Na drugą przerwę techniczną schodziły prowadząc z Włoszkami 16:15. Polki już do końca seta kontrolowały sytuację na boisku i wygrały tę partię 25:21.

Drugi set rozpoczął się fatalnie dla naszej ekipy. Polki przegrywały już 2:6 i wówczas trener Marco Bonitta, szkoleniowiec Polek, poprosił o czas. Po powrocie na parkiet dwukrotne mistrzynie Europy grały zupełnie inaczej. Szybko odrobiły straty i na pierwszą przerwę techniczną schodziły prowadząc 8:7. Podczas kolejnej tego typu wizyty przy ławce rezerwowych było 16:13 dla Polek. Od tego momentu przewaga naszych zawodniczek zaczęła wzrastać. Znakomicie w bloku spisywała się Eleonora Dziękiewicz. Po dobrej grze podopieczne Bonitty wygrały tę partię 25:18.

Trzeci set, to koncertowa gra "Złotek" na początku. Polki objęły szybko prowadzenie 6:2 i od tego momentu kontrolowały przebieg partii. Na pierwszą przerwę techniczną obie ekipy schodziły przy prowadzeniu "Biało-czerwonych" 8:4. Niemal cały czas nasze zawodniczki utrzymywały czteropunktową przewagę, a po drugiej przerwie technicznej zaczęły ją nawet systematycznie powiększać, by ostatecznie wygrać seta 25:19 i cały mecz 3:0.

Po meczu wielką satysfakcję miał Marco Bonitta, który do niedawna prowadził kadrę włoskich siatkarek, doprowadzając je nawet do tytułu mistrzyń świata.

Polska - Włochy 3:0 (25:21, 25:18, 25:19)
Polska: Milena Sadurek (1 pkt), Katarzyna Skowrońska-Dolata (14), Eleonora Dziękiewicz (Cool, Maria Liktoras (9), Dorota Świeniewicz (11), Milena Rosner (7), Mariola Zenik oraz Anna Podolec (2).
Włochy: Eleonora Lo Bianco (1), Valentina Fiorin (Cool, Martina Guiggi (5), Jenny Barazza (4), Serena Ortolani (4), Taismary Aguero (13), Paola Croce (libero) oraz Sandra Vitez (2), Manuela Sacolo (6).


źródło: onet.pl

Zwycięstwo w ostatnim meczu na osłodę całego turnieju Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czaja
French wine = Love's Divine



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 13:24, 26 Sie 2007    Temat postu:

No i pięknie Wink Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawiec
Po wypiciu gramów trzysta śwista twista



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 1454
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości

PostWysłany: Nie 13:30, 26 Sie 2007    Temat postu:

No nareszcie dziewczyny pokazały nie tyle dobrą siatkówkę, ale to, że grały równo przez cały mecz. Brawo to teraz czekamy na turniej w Ankarze, a potem juz tylko ME

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Princess Maron
Księżniczka Polsko-Rosyjska x3



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1012
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod biurka

PostWysłany: Nie 17:51, 26 Sie 2007    Temat postu:

no no nasze złotka, zgodnie z moimi zapowiedziami, dały sobie ładnie radę Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IrishGirl
Miłość jest wszystkim, wypijmy po Tyskim



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z boiska siatkarskiego :)

PostWysłany: Pon 12:25, 27 Sie 2007    Temat postu:

Eleonora Dziękiewicz została najlepszą blokującą rundy finałowej World Grand Prix 2007. Najbardziej wartościową zawodniczką turnieju "Final Six" wybrano Manon Flier.

World Grand Prix 2007 nagrody indywidualne:
Najlepsza atakująca: Taismary Aguero (Włochy)
Najlepsza blokująca: Eleonora Dziękiewicz (Polska)
Najlepsza serwująca: Hao Yang (Chiny)
Najlepsza libero: Xian Zhang (Chiny)
Najlepsza rozgrywająca: Qiuyue Wei (Chiny)
Najlepiej punktująca: Taismary Aguero (Włochy)
MVP (Most Valuable Player): Manon Flier(Holandia)

źródło: siatka.org

Brawa dla Leny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalny Oddział Sportowy BJF Strona Główna -> Imprezy międzynarodowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin