Forum Oficjalny Oddział Sportowy BJF Strona Główna Oficjalny Oddział Sportowy BJF
...po prostu permanentny padak ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Agnieszka Radwańska vel. Isia
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalny Oddział Sportowy BJF Strona Główna -> WTA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnies
Czaruje swoją sexy grą xD



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z domku x]

PostWysłany: Nie 19:40, 10 Lut 2008    Temat postu:

Aga wygrała dzisiaj swój drugi turniej WTA Very HappyVery Happy Tym razem w Pattayi Very HappyVery Happy


Agnieszka Radwańska, która po raz pierwszy w karierze była rozstawiona z numerem 1., wygrała turniej WTA w Pattayi (pula nagród 170 tysięcy dolarów), który rozgrywany był na twardych kortach. W finale, po dramatycznym meczu, 18-letnia krakowianka pokonała 33-letnią Amerykanką Jill Craybas, grającą z numerem 7., 6:2, 1:6, 7:6 (7-4). Mecz trwał dwie godziny i pięć minut.
W trzecim gemie finału w Pattayi Radwańska przegrała własny serwis, ale w kolejnym od razu odrobiła stratę, wyrównując na 2:2. Późnej zdobyła cztery kolejne gemy i rozstrzygnęła losy pierwszego seta po 25 minutach gry, odnotowując w nim dwa asy serwisowe.

Nieoczekiwanie przebieg miał początek drugiego seta, bowiem Radwańska w pierwszym i trzecim gemie straciła swoje podanie, przez co Amerykanka objęła prowadzenie 4:0, a następnie na 5:1. Craybas po 52 minutach wyrównała stan spotkania na 1:1 w setach, dzięki trzeciemu przełamaniu serwisu Polki.
Na otwarcie decydującej partii doszło do "breaka" na rzecz Polki, która później objęła prowadzenie 2:0, 3:1, a dzięki kolejnemu przełamaniu serwisu Craybas (na 4:1 w piątym gemie), a potem nawet 5:1.

W ósmym gemie Radwańska nie wykorzystała piłki meczowej, gdy przy stanie 40:30 popełniła podwójny błąd serwisowy, a także straciła dwa następne punkty. Później Amerykanka wybroniła się na 4:5 - chociaż przy swoim podaniu przegrywała 0:30, to była lepsza w czterech kolejnych wymianach.

Kolejnego meczbola krakowianka nie wykorzystała w dziesiątym gemie (zrobiło się 5:5) i chociaż Craybas wyszła na 6:5 po wygranym własnym serwisie, to Radwańskiej udało się doprowadzić do tie-breaka.

W decydującej rozgrywce Polka prowadziła 2:0, 3:2 i 4:3, a od stanu 4:4 zdobyła trzy ostatnie punkty i zakończyła spotkanie po dwóch godzinach i pięciu minutach. Było to drugie spotkanie tych zawodniczek i drugie wygrane przez naszą reprezentantkę.

Zwycięstwo przyniosło Radwańskiej premię w wysokości 25 600 dolarów oraz 115 punktów, co sprawi, że w poniedziałek - jako pierwsza polska tenisistka wejdzie do czołowej dwudziestki rankingu WTA Tour.

Obecnie jest sklasyfikowana na 21. miejscu na świecie, co zawdzięcza dobremu występowi w styczniowym Australian Open. W Melbourne po raz pierwszy w karierze osiągnęła wielkoszlemowy ćwierćfinał, a wcześniej wyeliminowała m.in. wiceliderkę rankingu WTA - Rosjankę Swietłanę Kuzniecową.

Dla Radwańskiej jest to drugi triumf w singlu w turnieju WTA w karierze. Rok temu w sierpniu krakowianka triumfowała także na twardych kortach w Sztokhlomie.

W przyszłym tygodniu Radwańska miała brać udział w turnieju WTA w Antwerpii (pula nagród 600 tysięcy dolarów), gdzie była rozstawiona z numerem 7. W I rundzie jej rywalką miała być Rosjanka Jelena Lichowcewa, ale Polka podjęła decyzję o wycofaniu się z tej imprezy.

- To był bardzo dziwny mecz, ale najważniejsze jest to, że wygrałam. To było zaskakujące: pierwszy i drugi set były bardzo szybkie, a trzeci miał być łatwy dla mnie, ale taki nie był - stwierdziła po meczu Radwańska, która w decydującym secie prowadziła już 5:1, a później nie wykorzystała dwóch meczboli.

- Ona udanie wróciła do meczu, walcząc o każdy punkt do samego końca, przez co nie mogłam zakończyć spotkania. Ta sytuacja trochę mnie denerwowała i usztywniła - dodała Radwańska. - To było jedno z najbardziej dramatycznych spotkań w karierze i przyznaję, ze byłam bardzo szczęśliwa, gdy udało mi się wreszcie wygrać ostatnią piłkę.

- Gdy przegrywałam, starałam się po prostu grać swój tenis i myślałam tylko o danym gemie. Ale gdy wyszłam na 5:5 myślałam, że zwycięstwo mam już w ręku, już je zaczęłam sobie wyobrażać i chyba to jest powód mojej porażki. Za mało agresywnie zagrałam przy meczbolu, a ona wykorzystała moje zawahanie. Ta porażka boli podwójnie, bo grałam na 100 procent możliwości - powiedziała 33-letnia Craybas, która nie wygrała turnieju od blisko sześciu lat.



źródło: onet.pl


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agnies dnia Nie 19:41, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matylda
Czysta Mission - zdobyć korniszon



Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Wto 14:54, 12 Lut 2008    Temat postu:

Ja trochę mniej przyjemnie- Isia została dziś ukarana karą 4000$ grzywny za to, że nie w porę(za późno) wycofała się z turnieju w Antwerpii (Belgia) Neutral

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnies
Czaruje swoją sexy grą xD



Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z domku x]

PostWysłany: Śro 18:21, 06 Maj 2009    Temat postu:

Aaaa Very Happy

Fantastyczna walka i triumf Radwańskiej nad Ivanovic

Agnieszka Radwańska, rozstawiona z numerem 10., w niesamowitych okolicznościach wygrała z Serbką Aną Ivanovic (turniejowa "5") 6:1, 3:6, 6:4 w meczu 1/8 finału turnieju WTA, który odbywa się na ziemnych kortach w Rzymie.
W pierwszym secie Polka zaprezentowała się fantastycznie. Najpierw utrzymała swoje podanie, a następnie przełamała Ivanovic. Co prawda, Serbka szybko odrobiła stratę jednego breaka, ale do końca pierwszej partii punktowała już tylko Radwańska.

Druga część meczu była bardziej wyrównana. W czwartym gemie Ivanovic wygrała podanie Radwańskiej i wyszła na prowadzenie 3:1. Jak się później okazało, był to kluczowy moment tego seta. Obie zawodniczki do jego zakończenia utrzymywały serwis, przez co Ivanovic wygrała 6:3.

Ogromne emocje na kibiców czekały w ostatniej partii. Ta rozpoczęła się dla Polki fatalnie. Rywalka dwukrotnie przełamała Radwańską i objęła prowadzenie 4:0. Dopiero wtedy popularna "Isia" wygrała pierwszego gema, co było sygnałem do odrabiania strat. Nieoczekiwanie, zadanie to udało się Polce i po chwili było już 4:4. Radwańska w tym momencie utrzymała swój serwis i po raz pierwszy wyszła na prowadzenie w tej partii. Polka partię zakończyła po mistrzowsku - trzecim z rzędu przełamaniem Ivanovic!

Obie tenisistki spotkały się ze sobą po raz piąty. Bilans był korzystny dla Ivanovic, która trzykrotnie pokonała Polkę i raz, walkowerem, przegrała. Tym razem, po walce na korcie, wreszcie wygrała Radwańska. Obie panie po raz pierwszy grały na "cegle".

W ćwierćfinale Agnieszka Radwańska zmierzy się z lepszą z pary Venus Williams (USA) - Anna Czakwetadze (Rosja).

Wynik meczu 1/8 finału turnieju WTA w Rzymie

Agnieszka Radwańska (Polska, 10) - Ana Ivanovic (Serbia, 5) 6:1, 3:6, 6:4

Źródło: onet.pl

I mimo, że lubię Ane to bardzo się cieszę z wygranej Agi Smile Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacko
Mojito w Mexico



Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:46, 20 Kwi 2015    Temat postu:

Dużo jezdzę po całęj UE rocznie około 60-100tys km od lat jezdze tylko dużymi silnikami 6cyl lub 8cyl i tylko na LPG. Nie wyoabrazam sobie jazdy na innym paliwie. Rocznie kupę kasy zostaje, na prawdę to poważna kwota. Owszem pali miasto 15L Trasa 10-12 ale to jest nic przy cenie gazu a przeglądy instalacji u kumatego gaziarza nie naciągacza to grosze. Żona jeżdzi dieslem i nie dość ze niewiele jezdzi to ciągle tą niby oszczędność na ON wyciąga regularnie mechanik, jak nie DPF to wtrysk, jak nie wtrysk to przeplywka, jak nie przeplywka to check bo coś tam. DRAMAT choć auto stare nie jest. Z poprzednim jej dieslem było to samo. Ostatni raz Diesel
odpowiedz
Zgłoś do moderacjiZgadzam się z opinią3 Nie zgadzam się z opinią4
~pol 2015-02-23 (23:26)
taki swiat ze nie kazdego stac na urlop w tropikach, na benzyne do dobrego wozu, ciuchy dobrej marki i sprzet wysokiej klasy- to nie grzech i hanba, ale przestancie sie osmieszac i gloryfikowac gaz do fury, ciuchy z lumpeksu, a wczasy to u tescia pod grusza bo tylko robicie z siebie posmiewisko
odpowiedz
Zgłoś do moderacjiZgadzam się z opinią1 Nie zgadzam się z opinią5
~nik 2015-02-23 (23:23)
zakładaliście gaz ze szwagrem w garażu, to macie problemy; nie znam nikogo, kto narzeka na gaz, a zwraca się po roku, a jeśli ktoś jeździ w delegacje to po kilku miesiącach; potem co roku można odłożyć kilka tys. zł; silniki wytrzymują na benzynie po 500000 km, choc nikt tak dużo nie jeździ; nawet jeśli jakimś cudem gaz zniszczy silnik, to wytrzyma on te 300000-400000 km, czyli do czasu aż każdy samochód się złomuje
odpowiedz
Zgłoś do moderacjiZgadzam się z opinią4 Nie zgadzam się z opinią1
~fikus 2015-02-23 (23:22)
mało pali gazu auto POdatek nalerzy się od oszczędności
odpowiedz
Zgłoś do moderacjiZgadzam się z opinią6 Nie zgadzam się z opinią9
~paradox 2015-02-23 (22:1Cool
gaz do kuchenek a olej napedowy do traktora tyle w temacie
odpowiedz
pokaż 2 ukryte odpowiedzi
Zgłoś do moderacjiZgadzam się z opinią6 Nie zgadzam się z opinią0
~Lopez 2015-02-23 (23:12)
Lepszy korek wlewu gazu w Hondzie, niż wycięty DPF w TDI !!!
odpowiedz
Zgłoś do moderacjiZgadzam się z opinią17 Nie zgadzam się z opinią63
~kokos 2015-02-23 (13:06)
Nie opłaca się zbyt duzo wad nie dość że cały czas musisz kontrolować instalacje żeby nie spalić silnika to jeszcze w bagażniku masz dodatkowe 60 kilo które obciąża samochód bez potrzeby taka butla gazowa pełna potrafi ważyć nawet 100 kilo to tak jakbyc cały czas teściową w bagazniku woził wstyd i siaralepiej, to omnibusy wiedzy lotniczej i wypadków lotniczych. Nie chciałbym być drugim [link widoczny dla zalogowanych] i przesądzać o winie za niedopełnienie obowiązków przez osoby odpowiedziałne za ten lot i katastrofę. Od początku , czyli od komunikatu o katastrofie i niepotrzebnej bieliźnie , moje podejrzenia zostały skierowane w stronę kancelari prezydenckiej i samego [link widoczny dla zalogowanych] . Jak pani wspomniała , incydent gruziński i despotyczną naturę .To on był panem i bogiem, oczywiście w swoim mniemaniu stroje kąpielowe.
Zwierzchnictwo nad armią w warunkach wojny,jemu nie wystarczał,on musiał potrząsać szabelką głównodowodzącego i wtedy gdy takiej potrzeby nie było. Czy wydał polecenie lądowania w [link widoczny dla zalogowanych] choć była mgła i sugestia lądowania na lotnisku zapasowym. Nie musiał tego robić osobiście, jego przy–pas ,a może ,wykonał czarną robotę, pozostawiając nieskazitelnie czyste prezydenckie ręce. Tuż po katastrofie rozpoczęło się!, . Kto zawinił?, tylko dwójka ludzi miała w tym interes, premierzy Tusk i Putin. Cała gwardia przyboczna stratega PiS, Jarka,podjęła się pdsycić lud przeciwko tym dwum skrytobójcom. Do tego tygla winnych dorzucono w zasadzie bogu ducha winnych ludzi.Przecież to nie organizował kontrwylot do , to kancelaria przygotowali tą eskapadę zakończoną tragicznie dla bielizny. Teraz wszyscy oni umywają ręce.Moje zdanie, katastrofa nastąpiła przez zawiść, że to nie ja jestem główną postacią w pierwszej delegacji rządowej, więc na złość babci na stroje kąpielowe zagroził odmrożeniem uszu. Nie przewidział jednego, że zapowiedź odmrożenia uszu się urzeczywistni, że przyjdzie mróz [link widoczny dla zalogowanych] i rzeczywiście uszy odpadną. W każdej sytuacji ten niezdecydowany na nic prezydent konsultował się z bratem. Nie jestem pewny czy i tu nie doszło do konsultacji i decyzji o lądowaniu wbrew rozsądkowi. Teraz gdy brat nie żyje, Jarka gryzie sumienie że mógł się przyczynić do tej katastrofy ubranie ciążowe. Jednak Jarek naćpał się leków i wymyślił iż będzie głośno krzyczał, będzie się oburzał na wszystkich, tylko nie na siebie i odwróci uwagę od swej osoby w ubraniach ciążowych.
Jak pani zauważyła opowieści o różnej treści [url= [link widoczny dla zalogowanych] bielizna[/url] można wymyślić,ja to właśnie zrobiłem. Nikt mnie nie przekona że było inaczej,tak



oferuje szybkie i łatwo dostępne gotówkowe chwilówki online w wysokości od 200 – 3000 zł, dla tych Klientów, [link widoczny dla zalogowanych] którzy potrzebują kredytu - dodatkowej gotówki.Proces przyznawania mikropożyczki jest błyskawiczny i możesz od razu sprawdzić wynik decyzji na ekranie swojego komputera. Pieniądze z [link widoczny dla zalogowanych] są przekazane bezpośrednio na Twoje konto przez internet w ciągu godziny po tym, jak Twoja tożsamość zostanie potwierdzona.

Składanie wniosku o kredyt-chwilówkę [link widoczny dla zalogowanych] nie zabiera dużo czasu. Żeby ubiegać się o [link widoczny dla zalogowanych], kliknij na odpowiednią ikonę i zacznij wypełniać wniosek o udzielenie chwilówki gotówkowej online.


odpowiedz
pokaż 7 ukrytych odpowiedzi
Zgłoś do moderacjiZgadzam się z opinią3 Nie zgadzam się z opinią0
~Mondeusz 2015-02-23 (23:04)
Ja mojego Mondeusza z 97 (silvertopa) zagazowałam 2 lata temu i jestem zadowolona zarówno ze spalania jak i braku problemów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalny Oddział Sportowy BJF Strona Główna -> WTA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin