Oficjalny Oddział Sportowy BJF

Valka

Ogląda ktoś? (pytanie retoryczne xD)
A warto:

dla zawodników (np. dzisiajszy zwycięzca etapowy i nowy lider, śliczny, młody Niemiec, który tak słodko płakał po zakończeniu etapu :hamster_love:

),

dla wyścigu (ach te emocje, gdy od peletonu odrywa się grupa i pruje po wąskich dróżkach, a peleton goni...),

dla widoków i zameczków Very Happy

(darmowa wycieczka krajoznawcza po ojczyźnie Briana... mam nadzieję, że jeszcze o nim nie zapomniałyście Wink

),

i wreszcie dla samych komentatorów, których teksty potrafią przyprawić o mega padak xDDDD (duet Jaroński i Wyrzykowski wymiata! Very Happy

)

mit.

ja jakoś nigdy nie oglądam Razz

a o brianie pewnie, że nie zapomniałyśmy! nie da się o nim zapomnieć x]

Ela

Ja kiedyś próbowałam oglądać.
Może nadal bym oglądała, ale przy tylu innych ukochanych sportach na to nie starcza mi już czasu x]
A to ci komentatorzy z eurosportu? Bo jak tak, to oni mi bardzo zapadli w pamięć. Jak z resztą paru innych komentatorów eurosportu Mr. Green

krawiec

Ja staram się oglądąc każdy etap, a przynajmniej relacje z etapu Smile

Nasze Tourde Pologne też oglądam Smile

Czaja

U mnie tego fanem jest mój tata Wink

Więc czasem i ja coś podejrzę Razz

IrishGirl

Ja dzisiaj oglądałam kawałek Smile

Ale jakoś mnie nie wciągnęło chociaż dawniej oglądałam....

Valka

matylda

Ja wogóle bardzo lubię słuchać komentatorów kolarstwa, biegów narciarskich i wszystkich takich długich i (przepraszam z góry) czasem monotonnych dyscyplin. Bo czasem z braku innych pomysłów na ciągłe gadanie zaczynają tak śmieszne dyskusje na tematy kompletnie nie związane z tym co się dzieje na ekranach ani nawet ze sportem wogóle xD xD

Ela

Taaaa, najlepiej jak komentują coś późnym wieczorem, nic się nie dzieje, wszystkim chce się spać i coś im wtedy na banie padnie. Takie teksty wtedy lecą że dostaję padaka niewyławialnego xDDD

IrishGirl

Mnie kiedyś rozwalił tekst "dziecko dwóch pedałów" XDDD

Czaja

No to mnie teraz też xDDD

Valka

Vinokurov na dopingu Shocked

. Ale kicha, a tak dobrze się zapowiadał, myślałam, ze po kilku etapach uda mu się dogonić tego paskudnego Rassmusena, zwłaszcza po ostatniej fantastycznej czasówce, na której był pierwszy, a tu ZONK. Własnie na tej czasówce się koksował Shocked

. Smutne, że kolarstwo jest takie naładowane chemią, ciągle wykrywa się nowe afery dopingowe, ciągle ktoś jest zawieszany, dyskwalifikowany, aresztowany... Żadne kary nie pomagają, a są o wiele bardziej ostre niż w innych dyscyplinach. Przestaję wierzyć, że w TdF kiedykolwiek jechał ktoś "czysty" Sad

.

Link do artykułu: [link widoczny dla zalogowanych]

Valka

Teraz już mnie nic nie zdziwi - wycofał się lider podejrzewany wcześniej o doping. Nie odbył wszystkich kontroli dopingowych (czterech), a przy trzech już grozi dyskwalifikacja, jak przy złapaniu na dopingu. Cóż... facet straci dochody z całego roku... (i tak go nie lubiłam xD).

Link: [link widoczny dla zalogowanych]

Mon

Valka